Gdy szukamy odpornego, silnie rosnącego i kwitnącego latem pnącza do posadzenia w słonecznym miejscu, warto zainteresować się milinem. Roślina ta dobrze radzi sobie nawet w warunkach miejskich.
|
Campsis radicans 'Gabor' (fot. Sz. Marczyński) |
Rodzaj Campsis należy do rodziny Bignoniaceae - bignionowate. Na naturalnych stanowiskach rośnie w Ameryce Północnej, skąd sprowadzono go do Europy w XVII w.
Milin jest bardzo silnie rosnącym pnączem, osiągającym 6-10 m wysokości. Wspina się przy pomocy powietrznych korzeni czepnych oraz lekko wijących się pędów. Młode pędy są zielone, a po zdrewnieniu jasnobrązowe. Roczne i starsze pędy pokrywa jasnobrązowa, łuszcząca się kora. U starych okazów, pędy u podstawy mogą osiągać nawet kilkanaście centymetrów średnicy.
Miliny późno rozpoczynają wegetację wiosną, co jest korzystne, gdyż zmniejsza niebezpieczeństwo uszkodzenia młodych pędów przez przymrozki. W końcu maja rozpoczyna bardzo intensywny wzrost i tworzy do początków lipca zielony busz. Liście są naprzeciwległe, pierzastozłożone, osiągają do 40 cm długości.
Campsis radicans 'Gabor' - owoce (fot. Sz. Marczyński) |
Składają się z 7-11 grubo ząbkowanych, ostro zakończonych listków, długości 3-10 cm. Wiosną i latem są zielone, a jesienią żółkną i opadają.
Główną ozdobę milinów stanowią trąbkowate, rozszerzone na wierzchołku, pomarańczowe, czerwone lub żółte (zależnie od odmiany), rozwijające się w lipcu - wrześniu kwiaty. Osiągają one 6-10 cm długości i 3-5 cm średnicy. Rozwijają się od lipca do września, w 4-12 kwiatowych baldachogroniastych kwiatostanach, na końcach tegorocznych, ułożonych poziomo, przyrostów.
Owocem są długie (10-20cm), zwisające torebki, które po dojrzeniu pękają, rozsiewając nasiona z dużymi aparatami lotnymi. Ponieważ owoce nie są specjalnie ozdobne, najlepiej usunąć je, gdy tylko zostaną zawiązane. Sprzyja to obfitszemu i dłuższemu kwitnieniu - aż do jesieni. W USA milin jest polecany miłośnikom kolibrów, gdyż te malutkie ptaki bardzo lubią jego nektar i zlatują się doń z całej okolicy.
Po dobrym zakorzenieniu i stworzeniu silnej podstawy, co zajmuje najczęściej 2-3 lata, toleruje podsychanie gleby oraz okresowy wzrost zasolenia lub wilgotności. Milin, rozmnażany wegetatywnie, najczęściej rozpoczyna kwitnienie w 2-3 roku po posadzeniu. W przypadku roślin uzyskanych z nasion na pierwsze kwitnienie trzeba czekać dłużej - nawet 5-8 lat.
|
|
|
Milin ma małe wymagania glebowe, ale wymaga dużo ciepła i światła.Najlepiej rośnie i kwitnie w miejscach silnie nasłonecznionych, na glebach przepuszczalnych (dobrze zdrenowanych), średnio żyznych, obojętnych, lekko kwaśnych lub lekko zasadowych (pH 5,5 - 7,5).
Campsis radicans 'Ursynów' - na ścianie budynku (fot. Sz. Marczyński) |
Po dobrym zakorzenieniu i stworzeniu silnej podstawy, co zajmuje najczęściej 2-3 lata, toleruje podsychanie gleby oraz okresowy wzrost zasolenia lub wilgotności.
Milin, rozmnażany wegetatywnie, najczęściej rozpoczyna kwitnienie w 2-3 roku po posadzeniu. W przypadku roślin uzyskanych z nasion na pierwsze kwitnienie trzeba czekać dłużej - nawet 5-8 lat.
Najlepiej sadzić oznaczone odmiany milinu. Wtedy wiemy czego możemy się spodziewać.
Campsis radicans 'Flamenco' (fot. Sz. Marczyński) |
Milin ma małe wymagania glebowe, ale wymaga dużo ciepła i światła. Najlepiej rośnie i kwitnie w miejscach silnie nasłonecznionych, na glebach przepuszczalnych (dobrze zdrenowanych), średnio żyznych, obojętnych, lekko kwaśnych lub lekko zasadowych (pH 5,5 - 7,5). W ostre zimy pędy milinu mogą zmarznąć, ale wiosną nowe pędy silnie wyrastają z podstawy rośliny i szybko obrastają podpory. Widziałem ładnie kwitnące okazy milinu nawet na Suwalszczyźnie czyli na polskim biegunie zimna. Milin jest odporny na choroby i szkodniki. Nie ma specyficznych chorób czy szkodników. W bardzo sprzyjających warunkach może być porażany przez mączniaka prawdziwego (biały nalot na górnej stronie liści), przędziorki lub mszyce.
Campsis radicans - podparcie młodej rośliny (fot. Sz. Marczyński) |
Miliny najlepiej stosować do pokrywania ścian, ale można nimi obsadzać również ogrodzenia, pergole, altany i różnego rodzaju mocne podpory. Może porastać dobrze oświetlone (silnie nasłonecznione) pnie drzew. Bardzo obficie zakwitnie, gdy obrośnie niewysoki budynek razem z dachem skierowanym na południe, gdyż dach jest dobrym magazynem ciepła słonecznego. W silnie nasłonecznionych miejscach, milin może znaleźć zastosowanie również w zieleni publicznej, zwłaszcza w cieplejszych rejonach Polski. Może służyć do maskowanie brzydkich konstrukcji, formowania osłon, pokrywania ekranów dźwiękochłonnych, zwałów kamieni lub konstrukcji betonowych, a nawet do rekultywacji.
Campsis radicans - korzenie czepne (fot. Sz. Marczyński) |
W ciągu pierwszych dwóch lat po posadzeniu, dopóki się nie rozrośnie i nie wzmocni, dobrze jest zapewnić mu podpory i zabezpieczyć u podstawy przed zimą. Po posadzeniu wszystkie pędy powinno się przyciąć około 15 cm od ziemi, w celu rozkrzewienia. Nowo wyrośnięte, silne pędy należy rozprowadzić na boki i podwiązać do drutów lub tyczek, aby pokryć żądaną powierzchnię.
Campsis radicans - cięcie (fot. Sz. Marczyński) |
Słabe pędy powinno się całkowicie usunąć. Po stworzeniu silnego szkieletu (konstrukcji) rośliny, trzeba corocznie przycinać młode pędy nad 2-3 węzłem (parą pąków) nad pędem głównym. Pędy uszkodzone i słabe należy wycinać całkowicie lub pozostawiać u podstawy tylko jeden węzeł. Podstawowe cięcie najlepiej przeprowadzić wiosną - w końcu marca lub początkach kwietnia. W lecie należy ewentualnie wycinać pędy nadmiernie zagęszczające roślinę lub przeszkadzające sąsiadom.
Silne cięcie, ograniczające rozwój wegetatywny, wzmaga kwitnienie, a po kilku latach takiego cięcia można uzyskać nawet kwitnące okazy o grubych pędach, nie wymagające podpór.
Milin wytwarza odrosty korzeniowe, zwłaszcza po silnym przycięciu rośliny lub uszkodzeniu korzeni. Dlatego trzeba czuwać nad rozrastaniem się rośliny na boki. Do sadzenia należy wybierać tylko rośliny rozmnażane z sadzonek (na własnych korzeniach), a nie rozmnażane przez szczepienie, które wypuszczają „dzikie” odrosty korzeniowe z podkładki.
Wszystkie części milinu są lekko toksyczne, a jego sok może powodować podrażnienie skóry u osób uczulonych. Również pyłek kwiatów może powodować podrażnienia u osób uczulonych.
Campsis radicans 'Judy' - kwiaty (fot. Sz. Marczyński) |
Campsis radicans 'Judy' - kwiaty (fot. Sz. Marczyński) |
|
|
|
Szkółka mieści się w Pruszkowie k/Warszawy
Prowadzimy tylko sprzedaż hurtową - zaopatrując sklepy i centra ogrodnicze, hurtownie oraz firmy urządzające tereny zieleni.
Nie prowadzimy ani sprzedaży detalicznej w szkółce ani sprzedaży wysyłkowej.