Gdy szukamy silnie rosnącego, kwitnącego latem pnącza, do posadzenia w słonecznym miejscu, warto zainteresować się milinem amerykańskim. Campsis radicans należy do rodziny Bignoniaceae.
Szczepan Marczyński
|
Na naturalnych stanowiskach rośnie w Ameryce Północnej, skąd sprowadzono go do Europy w XVII w. Jest bardzo silnie rosnącym pnączem, osiągającym 6-10 m wysokości. Wspina się przy pomocy powietrznych korzeni czepnych oraz lekko wijących się pędów.
Campsis radicans 'Gabor' (fot. Sz. Marczyński) |
Młode pędy są zielone, a po zdrewnieniu jasnobrązowe. Roczne i starsze pędy pokrywa jasnobrązowa, łuszcząca się kora. U starych okazów, pędy u podstawy mogą osiągać nawet kilkanaście centymetrów średnicy.
Miliny późno rozpoczynają wegetację wiosną, co jest korzystne, gdyż zmniejsza niebezpieczeństwo uszkodzenia młodych pędów przez przymrozki. W końcu maja rozpoczyna bardzo intensywny wzrost i tworzy do początków lipca zielony busz.
Campsis radicans 'Gabor' - owoce (fot. Sz. Marczyński) |
Liście są naprzeciwległe, pierzastozłożone, osiągają do 40 cm długości. Składają się z 7-11 grubo ząbkowanych, ostro zakończonych listków, długości 3-10 cm. Wiosną i latem są zielone, a jesienią żółkną i opadają.
Główną ozdobę milinów stanowią trąbkowate, pomarańczowe, czerwone lub żółte (zależnie od odmiany) kwiaty. Osiągają one 6-10 cm długości i 3-5 cm średnicy. Rozwijają się od lipca do września, w 4-12 kwiatowych baldachogroniastych kwiatostanach, na końcach tegorocznych, ułożonych poziomo, przyrostów.
Owocem są długie (10-20cm), zwisające torebki, które po dojrzeniu pękają, rozsiewając nasiona z dużymi aparatami lotnymi. Ponieważ owoce nie są specjalnie ozdobne, najlepiej usunąć je, gdy tylko zostaną zawiązane. Sprzyja to obfitszemu i dłuższemu kwitnieniu - aż do jesieni. W USA milin jest polecany miłośnikom kolibrów, gdyż te malutkie ptaki bardzo lubią jego nektar i zlatują się doń z całej okolicy.
|
|
|
|
|
Milin ma małe wymagania glebowe, ale wymaga dużo ciepła i światła. Najlepiej rośnie i kwitnie w miejscach silnie nasłonecznionych, na glebach przepuszczalnych (dobrze zdrenowanych), średnio żyznych, obojętnych, lekko kwaśnych lub lekko zasadowych (pH 5,5 - 7,5). Po dobrym zakorzenieniu i stworzeniu silnej podstawy, co zajmuje najczęściej 2-3 lata, toleruje podsychanie gleby oraz okresowy wzrost zasolenia lub wilgotności.
Milin, rozmnażany wegetatywnie, najczęściej rozpoczyna kwitnienie w 2-3 roku po posadzeniu. W przypadku roślin uzyskanych z nasion na pierwsze kwitnienie trzeba czekać dłużej - nawet 5-8 lat.
W ostre zimy pędy milinu mogą zmarznąć, ale wiosną nowe pędy silnie wyrastają z podstawy rośliny i szybko obrastają podpory. Widziałem ładnie kwitnące okazy milinunawet na suwalszczyźnie czyli na polskim biegunie zimna.
Campsis radicans 'Ursynów' - na ścianie budynku (fot. Sz. Marczyński) |
Miliny najlepiej stosować do pokrywania ścian, ale można nimi obsadzać również ogrodzenia, pergole, altany i różnego rodzaju mocne podpory. Może porastać dobrze oświetlone (silnie nasłonecznione) pnie drzew. Bardzo obficie zakwitnie, gdy obrośnie niewysoki budynek razem z dachem skierowanym na południe, gdyż dach jest dobrym magazynem ciepła słonecznego.
W silnie nasłonecznionych miejscach, milin może znaleźć zastosowanie również w zieleni publicznej, zwłaszcza w cieplejszych rejonach Polski. Może służyć do maskowanie brzydkich konstrukcji, formowania osłon, pokrywania zwałów kamieni lub konstrukcji betonowych, a nawet do rekultywacji.
W ciągu pierwszych dwóch lat po posadzeniu, dopóki się nie rozrośnie i nie wzmocni, dobrze jest zapewnić mu podpory i zabezpieczyć u podstawy na zimę. Po posadzeniu wszystkie pędy powinno się przyciąć około 15 cm od ziemi, w celu spowodowania rozkrzewienia. Nowo wyrośnięte, silne pędy należy rozprowadzić na boki i podwiązać do drutów lub tyczek, aby pokryć żądaną powierzchnię. Słabe pędy powinno się całkowicie usunąć.
Po stworzeniu silnego szkieletu (konstrukcji) rośliny trzeba corocznie przycinać młode pędy nad 2-3 węzłem (parą pąków) nad pędem głównym. Pędy uszkodzone i słabe należy wycinać całkowicie lub pozostawiać u podstawy tylko jeden węzeł. Podstawowe cięcie najlepiej przeprowadzić wiosną - w końcu marca lub początkach kwietnia.
Campsis radicans - korzenie czepne (fot. Sz. Marczyński) |
W lecie należy ewentualnie wycinać pędy nadmiernie zagęszczające roślinę lub przeszkadzające sąsiadom.
Silne cięcie, ograniczające rozwój wegetatywny, wzmaga kwitnienie, a po kilku latach takiego cięcia można uzyskać nawet kwitnące okazy o grubych pędach, nie wymagające podpór.
Milin wytwarza odrosty korzeniowe, zwłaszcza po silnym przycięciu rośliny lub uszkodzeniu korzeni. Dlatego trzeba czuwać nad rozrastaniem się rośliny na boki.
Milin jest odporny na choroby i szkodniki. Nie ma specyficznych chorób czy szkodników. W bardzo sprzyjających warunkach może być porażany przez mączniaka prawdziwego (biały nalot na górnej stronie liści), przędziorki lub mszyce.
Wszystkie części milinu są lekko toksyczne, a jego sok może powodować podrażnienie skóry u osób uczulonych. Również pyłek kwiatów może powodować podrażnienia u osób uczulonych.
Najlepiej sadzić oznaczone odmiany milinu. Wtedy wiemy czego możemy się spodziewać. Szczególnie polecam:
Campsis radicans 'Flamenco' (fot. Sz. Marczyński) |
Campsis radicans 'Judy' - kwiaty (fot. Sz. Marczyński) |
Campsis radicans 'Judy' - kwiaty (fot. Sz. Marczyński) |
|
|
|
Szkółka mieści się w Pruszkowie k/Warszawy
Prowadzimy tylko sprzedaż hurtową - zaopatrując sklepy i centra ogrodnicze, hurtownie oraz firmy urządzające tereny zieleni.
Nie prowadzimy ani sprzedaży detalicznej w szkółce ani sprzedaży wysyłkowej.