Brat Stefan Franczak, Jezuita z Warszawy, jest znanym na całym świecie hodowcą powojników (Clematis), a jednocześnie człowiekiem o niezwykłej skromności i pracowitości. Selekcją tych roślin zainteresował się w latach 60-tych.
Brat Stefan Franczak |
Szczepan Marczyński, 2005 r.
Dotychczas nazwał ponad 80 odmian, z czego przeszło 60 jest oficjalnie zarejestrowana. Uzyskał najwięcej nowych odmian spośród wszystkich żyjących hodowców powojników na świecie. Lecz istotna jest nie tylko ilość, ale przede wszystkim ich jakość. Wiele odmian powojników Brata Stefana należy do najlepszych wśród wyhodowanych w ciągu ostatnich 20 lat. Opisywano je w wielu artykułach prasowych, np. w Stanach Zjednoczonych, Kanadzie, Szwecji czy Wielkiej Brytanii. Nie ma chyba na świecie książki poświęconej pnączom ogrodowym lub powojnikom, wydanej po 1985 roku, w której nie byłyby opisane jakieś odmiany Brata Stefana.
Wiele z nich uzyskało prestiżowe wyróżnienia międzynarodowe. Odmiany 'Błękitny Anioł', 'Polish Spirit', i 'Warszawska Nike' uzyskały w Anglii "Award of Garden Merit", najwyższe wyróżnienie, przyznawane przez Royal Horticulture Society (RHS) najlepszym odmianom roślin ogrodowych. RHS jest najliczniejszym (liczy kilkaset tysięcy członków) i najaktywniej działającym towarzystwem ogrodniczym na świecie, o wielkim autorytecie międzynarodowym.
Cztery odmiany powojników Brata Stefana zostały uhonorowane medalami na największej europejskiej wystawie szkółkarskiej - PLANTARIUM w Holandii. Odmiany 'Kardynał Wyszyński', 'Błękitny Anioł' i 'Westerplatte' otrzymały złote medale, a odmiana 'Warszawska Nike' srebrny. Odmiana 'Emilia Plater', jako jedyna w 2002 roku, po trzyletniej obserwacji, w uznaniu jej niezwykłej zdrowotności, odporności i dekoracyjności ogrodowej została wyróżniona przez Brytyjskie Towarzystwo Powojnikowe (British Clematis Society) - "Certificate of Merit 2002". Również wiele innych odmian powojników wyhodowanych przez Brata Stefana charakteryzuje się nie tylko niezwykłym pięknem, obfitym i długim kwitnieniem, ale właśnie niezwykle cenną dużą odpornością oraz zdrowotnością. To sprawia, że ich popularność cały czas rośnie. W różnych szkółkach na całym świecie mnoży się ich rocznie kilka milionów. Przypuszczalnie dekorują już dziesiątki milionów ogrodów w różnych rejonach świata.
|
Po wielu latach obserwacji, do najwartościowszych odmian wyhodowanych przez Brata Stefana zaliczam:
|
Clematis 'Jan Paweł II' |
Interesująco wyglądają również: 'Anna Karolina' o czysto białych kwiatach, intensywnieróżowa 'Danuta', jasnoniebieska 'Dominika', różowolila 'Sympatia', purpurowobrązowa 'Syrena', fioletowa 'Marcelina', ciemnoczerwona 'Słowianka', lilaróż 'Solina', fuksjowa 'Kryspina', błękitna 'Laura', niebieskofioletowa 'Jolanta', różowa 'Monika', biało-różowa 'Nina', jasnofioletowa 'Regina', niebieska 'Beata', granatowa 'Kamila', biała 'Wanda Rutkiewicz', różowo-biała 'Warszawska Olga'.
Nazwy większości odmian są związane z wybitnymi osobistościami polskiego kościoła (np. 'Jan Paweł II', 'Kardynał Wyszyński', 'Matka Urszula Ledóchowska', 'Matka Siedliska') lub z polską historią (np. 'Warszawska Nike', 'Westerplatte', 'Monte Cassino', 'Emilia Plater'). Dzięki temu miliony osób na całym świecie dowiadują się, kim był Kardynał Wyszyński albo, że Polacy walczyli pod Monte Cassino. Dla wielu jest to pierwsze zetknięcie z Polską i początek zainteresowania jej historią i problemami. Odmiany powojników Brata Stefana fantastycznie promują Polskę i jej osiągnięcia. Przypuszczam, że miłośników powojników zainteresuje krótki rys biograficzny Brata Stefana.
Stefan Franczak urodził się 3 sierpnia 1917 r. w Jeziornej na ziemi wieluńskiej jako dwunaste spośród czternaściorga dzieci, w rodzinie rolniczej. Rodzice jego mieli gospodarstwo o powierzchni 17 ha. W 1938 r. ukończył Szkołę Rolniczą w Kępnie, a w 1946 r. Szkołę Hodowli Zwierząt w Liskowie k. Kalisza. Po skończeniu nauki przez dwa lata pracował jako nauczyciel w Szkole Rolniczej w Jaranowie oraz prowadził kursy przysposobienia rolniczego.
|
Głęboka wiara rodziców oraz ich oddanie Bogu powodowały, że od dzieciństwa rodziło się w nim powołanie zakonne. W 1948 r. wstąpił do zakonu OO Jezuitów (SJ) i postanowił służyć w zakonie jako prosty brat bez święceń. Po dwuletnim nowicjacie w Kaliszu został skierowany do Domu Pisarzy, Kolegium OO Jezuitów w Warszawie przy ul. Rakowieckiej. Powierzono mu opiekę nad ogrodem klasztornym o powierzchni 1,5 ha. Na terenie ogrodu księża Jezuici oraz wierni z przyległej dzielnicy, chcieli postawić kościół. Nie wyrażały na to zgody władze komunistyczne, chcąc jednocześnie zabrać zakonowi cały otaczający klasztor teren, aby skończyć dyskusję na temat budowy i nie dopuścić do niej w przyszłości. Ponieważ chciano to zrobić pod pozorem przekazania go na ważne cele społeczne (to znaczy budowę szkoły, przedszkola, biblioteki lub domu kultury), co praktykowano wtedy nagminnie w całej Polsce, OO Jezuici postanowili przekształcić owocowo-warzywny ogród przyklasztorny w otwarty dla publiczności, piękny ogród ozdobny. Takie zadanie otrzymał Brat Stefan i wywiązał się z niego znakomicie, stwarzając kolekcję przeszło 900 odmian ozdobnych, głównie Clematis, Iris i Hemerocalis. Ogród stał się sławny w Warszawie, a potem w całej Polsce. Gdy papieżem został Jan Paweł II, a działalność podziemna opozycji zaczęła chwiać podstawami komunizmu, władze zaczęły wydawać pozwolenia na budowę nowych kościołów. W 1980 r. taką zgodę otrzymali również księża Jezuici przy ul. Rakowieckiej w Warszawie i do 1996 r. powstał nowy piękny kościół, a ogród został ograniczony do mniej niż 0,5 ha.
Brat Stefan obok jednej ze swoich odmian powojnika. |
W ogrodzie przyklasztornym, który Brat Stefan zaczął reorganizować na początku lat 50-tych, było dużo płotów oraz pni ściętych drzew dlatego potrzebne były pnącza, które by szybko wszystko pokryły i ożywiły pięknymi kolorami. Brat Stefan wybrał Clematis, uznając go za króla pnączy. Dzięki międzynarodowym kontaktom OO Jezuitów, sprowadzał liczne odmiany z całego świata, otrzymane rośliny rozmnażał i sprzedawał aby uzyskać fundusze na rozwijanie kolekcji. Ponieważ zaobserwował w ogrodzie samosiewki Clematis o ładnych kwiatach zainteresował się hodowlą. Zbierał nasiona, wysiewał, opisywał otrzymane siewki i bardzo starannie selekcjonował. Zwracał baczną uwagę na barwę kwiatów ich kształt i formę, obfitość i termin kwitnienia oraz zdrowotność i mrozoodporność roślin. Najchętniej wybierał rośliny o dużych kwiatach, z szerokimi, sztywnymi działkami kielicha. Szukał barw żywych (czerwień, fiolet itp.), kwiatów z kontrastującymi pręcikami (innej barwy niż działki kielicha).
Nie spieszył się - obserwując rośliny nawet kilkanaście lat zanim nadał im imię i zgłosił do rejestracji. W tym czasie blisko współpracował z angielską szkółką Jima Fiska, która wprowadzała jego odmiany do obrotu międzynarodowego. Otrzymanym odmianom najchętniej nadaje imiona osób zasłużonych dla kościoła katolickiego i Polski lub miejsc sławnych bitew II wojny światowej, w których polscy żołnierze dzielnie walczyli. Pierwszej odmianie powojnika, uzyskanej po wielu latach obserwacji, nadał imię 'Jan Paweł II'. Odmiana ta była prezentowana w 1982 r. na wystawie Chelsea Flower Show w Londynie na stoisku szkółki Jim Fisk, a następnie wraz z jej autorem (który został specjalnie zaproszony do Anglii) była prezentowana w telewizji BBC.
Brat Stefan Franczak i Raymond Evison w ogrodzie Jezuitów, 1984 r. |
Brat Stefan od 1960 r. zajmuje się również hodowlą Hemerocallis (dotychczas zarejestrował około 100 odmian) oraz Iris (forma amerykańska). Brat Stefan w 2000 r. został wybrany honorowym członkiem International Clematis Society, a jest członkiem rzeczywistym British Clematis Society i American Hemerocallis Society. Napisał książkę o Clematis wydaną w Polsce w 1996 r., przeszło 20 artykułów o Clematis lub Hemerocallis do popularnych amatorskich magazynów ogrodniczych w Polsce oraz kilka artykułów do biuletynów międzynarodowych towarzystw, do których należy.
Gdy w 2003 roku rozeszła się po świecie wiadomość, że Rektor Kolegium Jezuitów w Warszawie planuje przenieść Brata Stefana Franczaka w inne miejsce, a ogród zastąpić wielkim trawnikiem, rozpętała się istna burza w powojnikowym świecie. Do księdza Rektora dotarło ponad 60 listów z 15 krajów. Te, które dostałem do wiadomości, podnosiły wartość odmian Brata Stefana i jego wielkie zasługi w selekcji nowych odmian. Zacytuję kilka z nich:
Odniosło to częściowy skutek. Brat Stefan pozostał w dotychczasowym miejscu i ma do dyspozycji mały fragment ogrodu, dopóki będzie mieć ochotę i siły, aby tam działać. Pozostała część ogrodu, z pewnym opóźnieniem, ale jest likwidowana. Miejsce kolekcji roślin zajmuje trawa. Wielka szkoda, gdyż odmiany powojników wyhodowane przez Brata Stefana stanowią wielkie osiągnięcia Polaka i Jezuity, wiedzę o nich warto upowszechnić, wykorzystać do promocji zarówno Polski jak i zakonu Jezuitów. Dobrze by się stało, gdyby w ogrodzie przy ul. Rakowieckiej w Warszawie, po ewentualnych przekształceniach, na trwałe znalazła swoje miejsce kolekcja wszystkich odmian Brata Stefana.
Szkółka mieści się w Pruszkowie k/Warszawy
Prowadzimy tylko sprzedaż hurtową - zaopatrując sklepy i centra ogrodnicze, hurtownie oraz firmy urządzające tereny zieleni.
Nie prowadzimy ani sprzedaży detalicznej w szkółce ani sprzedaży wysyłkowej.